19 WIOSEN "11 zim" CD
Przekrojowy, historyczny materiał legendarnego łódzkiego punk ansamblu, który właśnie najwyraźniej budzi się z letargu. Swego czasu stanowili “parę” ze Starymi Singers, jak dziś będzie przyjęty ich prześmiewczy niesztampowy punk rock z użyciem tak niepunkowych instrumentów jak klawisze? Jak ty go przyjmiesz? Na tej płycie 21 kawałków z 2 sesji z lat ‘98 - ‘01.
(edytuj w module Customer Reassurance)
(edytuj w module Customer Reassurance)
(edytuj w module Customer Reassurance)
01.Układ słoneczny
02.Kontemplacja
03.Nietakt
04.Wyjątek
05.Ból
06.Warianty
07.Harmonia
08.Zmierzch
09.Dystans
10.Agonia
11.Suweniry
12.Dłoń i pięść
13.Gruz i kurz
14.Odór
15.BWM
16.Złoto srebro brąz
17.Istota nieznana
18.Kamienica
19.Co każdą chwilę
20.Zagłada
21.Z sercem destroj
total time: 54:44
Nikt Nic Nie Wie 2004
Historia zespołu 19 WIOSEN
Projekt zespołu 19 Wiosen powstał w 1989 roku, w pociagu relacji Łódź-Wrocław. Autorami pomysłu byli dwaj fani muzyki punk i protoplastów tej kultury takich jak : the stooges, New York Dolls i MC5 : Franek i Marcin, po znalezieniu klawiszowca i fana Chaos UK, Fagota postanowili zacząc nagrywać swoje ulubione covery,ze swiata muzyki anglosaskiej łącząc je z coverami Drupiego, Hanki Ordonównej,Piotra Szczepanika i Blackout. Zaczęli uzywać pseudonimów: Francziszek M.-gitara, bas, Zygmunt Waleczny- organy, perkusja, Henryk Ulik-wokal plus texty.
Pierwsze nagrania wydawali własnym sumptem w 1993- materiał pt CO KAŻDĄ CHWILĘ i jeszcze w tym samym roku ZMARNOWANY KWIAT. Na tej drugiej taŚmie do zespołu dołączyła wokalistka Anna Bursztyn. Archiwalne nagrania z tamtego okresu wydał na Cd Paweł Dunin Wąsowicz w piśmie LAMPA w numerze 7 z października 2004 roku pt „CO KAŻDĄ CHWILĘ ZMARNOWANY KWIAT” (www.lampa.art.pl). Od 1994 roku do składu dołączają Ireneusz Janik (Pogłos)-perkusja i Marcin Czerniak (Czesław Mak)-bas.
Zespół zaczyna koncertować, dając sporadycznie koncerty głównie w Łodzi i Warszawie ale także w Toruniu Świdniku i Tłuszczu. W 1996 roku Lagart Factory wydaje im kasetę z materiałami z koncertów i dwóch pierwszych repertuarów pt: „1993,1995/1996” W 1997 roku nagrywaja winylowy split LP z zespołem STARZY SINGERS w wytwórni MALARIE RECORDS tu na basie gra Anna Bez. Płyta wychodzi dopiero po dwóch latach w sierpniu 1999 roku w momencie kiedy 19 Wiosen zawiesiło działalność.
Od marca 2004 roku zespół wznowił działalność w nowym składzie: Franek M- chwilowo zrezygnował z udziału w nowym wcieleniu zespołu polecając na swoje miejsce Konstantego Usenko znanego z takich zespołów jak SUPER GIRL & ROMANTIC BOYS, Ameba, THE LESZCZERS. Doszła tez sekcja rytmiczna z industrialnej grupy JUDE. Łukasz Franek – bas i Szymon Janiaczek – perkusja. Oprócz nich zespół tworzą już pod właściwymi nazwiskami Grzegorz J. Fajngold ( dawniej Z.Waleczny)-klawisze i Marcin Pryt (H.Ulik)-wokal i teksty.
W nowym stricte męskim składzie grupa zdążyła dać serię koncertów w 2004 roku w Warszawie , Łodzi ( z zaprzyjaźnionym elektro grllz punk bandem MASS KOTKI), Wrocławiu ( na squacie przy ul.Kromera), Poznaniu (Rozbrat). Wystąpiła na międzynarodowym festiwalu kultury niezależnej w Białorusi „No culture without Subculture) w dniach 17-20 listopada wystąpili tez wspólnie z SUPER GIRL & ROMANTIC BOYS na decentrum w Białymstoku. W grudniu wystapili na imprezie pisma Lampa wspólnie z grupa Andy. Potem ruszyli na mini tour do Niemiec występując w klubie Subversive w Berlinie i w budynku spalonego teatru Rote Flora w Hamburgu. W grudniowym numerze pisma lampa (WWW.lampa.art.pl) na składance Cd Radio Lampa ukazała się ich nowa piosenka „Bez matki” oraz utwór PROCESORA PLUSA (solowego elektro punk projektu Fagota) i PUSTOSTATORA „Nie rozumiec słów” (zespół Franka M.)
W międzyczasie w przenośnym studio URYNABOX udaje im się zarejestrować przekrojowy materiał z czasów poprzedniej działalności koncertowej, który właśnie zostaje wydany w wytwórni NIKT NIC NIE WIE w grudniu 2004 roku.
Płyta „11 zim” to przegląd historii zespołu w starym składzie (1993-2004) w 21 piosenkach, nie można nazwać i określić dokładnie jaki to styl. Niektórzy nazywaja to big bit punk, inni że to po prostu punk, na koszulkach promujących ich Europe Tour 2004/2005 można przeczytać BAROK NEGA PUNK. Najważniejsze są jednak emocje indywidualnego słuchacza i jego własne przezycia. Na koncertach 19 Wiosen można mieć kontakt z punk energią i tańcem niektórzy nazywaja ich muzyke i teksty apokaliptycznym dancingiem „ludzie się bawią i cieszą a wokalista śpiewa o bólu, agonii i destrukcji” i niech tak już zostanie do końca. Być może przeznaczeniem twórców 19 WIOSEN jest przygrywanie do zatrutego kotleta dopóki nie nadejdzie ostateczna zagłada. Wydaje się, że muzykom odpowiada ta rola i świetnie się w niej czuja zapowiadając w wywiadach że planuja koncertowac do swoich 91 lat jak czarni bluesmani i podstarzałe divy operowe. Zapoznajcie się z tym pomysłem z uwagą i skupieniem i nie opuśćcie koncertu kiedy zagrają w waszym miescie. Jeden z ich tekstów mówi dosłownie cos takiego: „…Chaosu się nie pokona większość od jednostki silniejsze na szczescie dysharmonia cierpienie zmieni na mniejsze…” Dysharmonia to radość z grania na żywo piosenek o dystansie i samotności o zadawaniu i przyjmowaniu bólu, o wariantach śmierci i zachodzącym słońcu nad wielką aglomeracją.
( prom text :19 WIOSEN)